Zawody jednak zostały odwołane właśnie z powodu owadów - wyjaśnia Ireneusz Kaczmarek, kierownik sekcji kręglarskiej leszczyńskiego klubu.
Powód jest prozaiczny, botaniczny. W kręgielni zagnieździły się osy. Stąd decyzja po porannym treningu, podczas którego latało zbyt wiele os, o zamknięciu obiektu na trzy dni. Tak zadecydował zarządca kręgielni - Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji. Zostali wezwani strażacy oraz osoby zajmujące się zwalczaniem os. Zostało znalezione gniazdo i zostało zalepione. Ale teraz musimy poczekać, zobaczyć, jak się sytuacja rozwinie, sprawdzić, czy osy nie wydostaną się z zalepionego gniazda na zewnątrz. Stąd decyzja o zamknięciu kręgielni na trzy dni.
Zaplanowane na dzisiaj spotkanie kręglarzy z Leszna i Gostynia zostanie rozegrane w innym terminie.