Dziś uczczą pamięć swoich kolegów, którzy zginęli w czasie II wojny światowej. Złożą kwiaty pod Pomnikiem Poległych Elektryków i Energetyków. Jutro rozpoczną obrady. - Branża ma się bardzo dobrze, chętnych do nauki i pracy w tym zawodzie nie brakuje - mówi wiceprezes poznańskiego oddziału Stowarzyszenia Elektryków Polskich Kazimierz Pawlicki.
- Był moment, że tych elektryków brakowało, ale ta sytuacja się zmienia. Reaktywowane zostało Technikum Energetyczne, która ja kończyłem x lat temu, a powstało w ubiegłym roku ponownie jako Technikum Energetyczne. Z resztą ENEA ma patronat nad tym technikum, to też z korzyścią dla niej, bo są tam kształceni elektrycy. Na wydziale elektrycznym Politechniki jest po kilkunastu kandydatów na jedno miejsce, więc nie sądzę, by był problem ze znalezieniem chętnych do tego zawodu - dodaje Pawlicki.
W przyszłym roku Stowarzyszenie będzie obchodzić stulecie istnienia. Jego założycielami byli między innymi elektrycy z Poznania. Do Stowarzyszenia należy ponad 23 tysiące przedstawicieli tej branży.