Zagrali między innymi „Georgia in my mind”, „Tequila”, czy 40. symfonię Mozarta "Radość". Gra jednak mieszało się ze smutkiem, bo nadal nie jest znana przyszłość konińskiej kopalni.
- To, co stanie się z zakładem, odbije się na działalności orkiestry. Staramy się pracować bez względu na okoliczności. Martwimy się tym wszystkim, ale myślę, że orkiestra jest bardzo ważnym dodatkiem. Towarzyszymy na różnych uroczystościach. To jest nasza rola. Trudno powiedzieć co będzie. Bez względu na wszystko będziemy się spotykać, ćwiczyć i występować - mówi kapelmistrz orkiestry dętej PAK KWB „Konin” Mirosław Pacześny.
4 grudnia mają miejsce oficjalne uroczystości barbórkowe w Koninie. Rozpoczęła je Msza święta. Po niej górnicy przemaszerowali główną ulicą miasta do amfiteatru, gdzie zaplanowano tradycyjne górnicze śniadanie.
Aleksandra Braciszewska-Benkahla