Taką decyzję podjęli miejscowi radni. Kąpać będzie można się tylko na popularnym „Mierzynie”.
„Zdecydowały o tym kwestie prawne, ale i finansowe” - mówi burmistrz Międzychodu, Krzysztof Wolny.
Po pierwsze dlatego, że nie otrzymaliśmy pozwolenia z Wód Polskich na otwarcie kąpieliska na Jeziorze Miejskim w Międzychodzie, a udało nam się ponownie uzyskać pozwolenie na jeziorze w Mierzynie i rzeczywiście tam [kąpielisko] będzie. Inne nie, bo na dzień dzisiejszy nie mamy tak przygotowanej infrastruktury, którą na pewno w przyszłości będziemy chcieli doprowadzić, natomiast wszystko wiąże się z kwestiami finansowymi
- wyjaśnia Krzysztof Wolny.
W samej gminie Międzychód znajdują się 52 jeziora o łącznej powierzchni ponad 700 hektarów.