Do zdarzenia doszło przed godz. 7.30. W tym miejscu nie ma przejazdu ani przejścia przez tory. Po wypadku ruch odbywał się jednym torem. Pasażerowie pociągu, który potrącił pieszego, zostali zabrani do Poznania przez inny skład. Na razie nie wiadomo jak doszło do tego wypadku i czy, co w takich przypadkach częste, nie było to samobójstwo.
Pociąg z Piły do Poznania, który potracił mężczyznę, ma prawie 180 minut opóźnienia. Pozostałe składy jeżdżą drugim torem. Mają 15-minutowe spóźnienia.