20 ha obsianych ogórkami pod Kłeckiem jest ciągle nawadnianych przy pomocy deszczowni ale plantator Zbigniew Stajkowski mówi, ze i tak warzywa wysychają bo opadow deszczu nie da się zastąpić.
Jak mówi na zboża i kukurydzę postawił już z powodu suszy - krzyżyk.
W gminie Kiszkowo przystąpiono już do szacowania strat w uprawach zbóż bo od marca nie spadł tam żaden znaczący deszcz. Na słabszych gruntach najgorzej mają się teraz zboża jare bo plonu nie będzie.
Jęczmień ozimy - ziarna ma już twarde ale plon nie będzie obfity. Do tej pory jest już 30 zgłoszeń od rolników w celu oszacowania strat. Wg rolników tegoroczna susza może spowodować plony niższe do 30 %