Firma ma na to 14 miesięcy od momentu podpisania umowy. W piątek Krajowa Izba Odwoławcza odrzuciła odwołanie jednej z firm biorących udział w przetargu. Drogowcy czekają teraz na pisemne uzasadnienie decyzji i liczą, że odwołująca się firma nie skieruje sprawy do sądu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem kierowcy pojadą załataną obwodnicą na początku wakacji w 2014 roku.
Planowano, że roboty ruszą wiosną 2013. Wykonawca będzie miał 18 miesięcy na wybudowanie brakującego odcinka obwodnicy, ale droga ma być przejezdna po 14. W ramach umowy wykonawca wybuduje ponad 5 km drogi oraz trzy obiekty mostowe i węzeł drogowy na skrzyżowaniu z drogą wojewódzką nr 184. Inwestycja będzie w całości finansowana ze środków Krajowego Funduszu Drogowego. Pieniądze na budowę brakującego odcinka obwodnicy pochodzą z oszczędności przy innych inwestycjach drogowych w Polsce. W ramach realizacji Zachodniej Obwodnicy Poznania, 30 października 2012 udostępniono kierowcom 7,8 km odcinek S11 Złotkowo - Rokietnica (etap IIa).
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Zachodnia Obwodnica Poznania będzie przejezdna w całości w 2014 roku. Do tego czasu kierowcy muszą jakoś sobie radzić jeżdżąc drogami lokalnymi.
Kompletna obwodnica to trasa z Rokietnicy do Głuchowa i dopiero po jej ukończeniu Poznań zostanie odciążony od tranzytu na osi północ-południe