NA ANTENIE: 01:00-02:00 KLASYKA II/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Szpital w Turku - nie ma ratunku?

Publikacja: 17.12.2013 g.10:13  Aktualizacja: 17.12.2013 g.16:29
Poznań
Zwolnienia i wyrzucenie do kosza opracowanego przez załogę planu naprawczego - to zagrożenia stojące przed szpitalem w Turku. Plan zakładał, że placówka zaciągnie kredyt, który pomoże jej wyjść na prostą. Pracownicy liczyli, że pożyczkę poręczy powiat. Jednak samorządowy budżet tego nie udźwignie. Dlaczego poręczenie powiatu jest takie ważne?
Szpital, OIOM, intensywna terapia - Anna Skoczek
/ Fot. Anna Skoczek

- Kredyt poręczony przez powiat jest niżej oprocentowany, będzie łatwiej go spłacać - tłumaczą związkowcy, którzy po to aby ratować szpital zgodzili się na wyrzeczenia. Zrezygnowali m.in z funduszu socjalnego, dodatków, o 10 procent zmniejszono uposażenia lekarzy. 

Teraz pora na pomoc powiatu - mówi radny Mirosław Marczewski. Dodaje, że poręczenie przez samorząd kredytu było jednym z punktów zaaprobowanego przez zarząd powiatu i radę planu naprawczego. Jednak starosta Zbigniew Bartosik twierdzi, że powiat ma zbyt napięty budżet aby poręczyć kredyt. Dodaje, że szpital może sam postarać się o pożyczkę. - To będzie kredyt komercyjny, który zarżnie placówkę - odpowiada radny Marczewski. 

Co w tej sytuacji zrobi dyrektor szpitala Paweł Czerwiński? Nie wiadomo, nie chciał rozmawiać z Radiem Merkury. Jednak, jak poinformował radnych na posiedzeniu jednej z komisji, rozważa zwolnienie kilkudziesięciu osób.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 1
jerzy7731 18.12.2013 godz. 08:58
Kłopoty spitala to skutek nie należytego opłacania usług mesdycznych przez NFZ.
Brak kasy w NFZ to skutek utrzymywania ogromnej ulgi podatkowej w podatku NFZ szczególnie dla najbogatrzych ( brak obowiązywania powszechnego liniowego podatku NFZ )!?

Efekt - ok. 1000 najbogotszych poloczków dysponuje ekstra kasą za, którą urządzają sobie np. safari biznesowe w afryce, gdzie ich dzieci uczą się jak polować ( skubać ) poloczków!? A pracownicy szpitala muszą mieć obniżone o ok. 100% wynagrodzenia, ażeby zżucić się nas te safarii!?

A będzie jeszcze coraz gorzej ponieważ przy zaniechaniu przez NFZ wprowadzenia powszechnego liniowego podatku NFZ ( i innych reform ) dochody NFZ ciągle spadają z powodu:

- przyjętego przez włądze programu szukania oszczędności na hama polegającego na zastępowaniu umów pracowniczych ( podatek ZUS opłacany w 100% ) kontrakatami ( podatek ZUS opłącany jedynie w ok. 20% ),
- koniecznością wydatkowania dodatkowych pieniędzy na roszczenia osób z chorobami żadkimi ( + inne ),
- ciągle powiększającymi się deficyt związany z kolejkami do służby zdrowia ( lawinowo narastające koszty rok do roku ),
- uchwalony budżet prokryzysowy obniżający skutecznie wzrost produkcji rzeczowej i tym samym podatek NFZ jasko procent od wynagrodzeń!?

TAK, ŻE - GÓPKI = róbcie zżutę na kulczyków ze swojej pensji - abędzie coraz lipiej!?