Wiemy już o tym nie tylko my dziennikarze. Wiedzą o tym miliony, jeśli nie miliardy użytkowników portali społecznościowych.
To na tych platformach działają komunikatory internetowe, za których pośrednictwem każdy może błyskawicznie odnaleźć i skontaktować się z wybraną osobą, instytucją, czy firmą.
Zdarzają się jednak przedstawiciele władz lokalnych, którzy chyba nie do końca orientują się w jakiej rzeczywistości się obracamy.
Tomasz Sosnowski/tj/int
Tak mocno i treściwie iż "Dodaj komentarz" (zamiast czerwonego szlabanu ) otworzył drogę do Europy
PS.A Pozdrowienia Noworoczne to jak mam przesłać Redakcji ?
Myślę że jeszcze się doczytamy w Sylwestra ,więc wstrzymuję się z NOWOROCZNĄ KARTKĄ POCZTOWĄ