NA ANTENIE: GYPSYS TRAMPS AND THEIVES/CHER
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Tajemniczy wypadek inspektora farmaceutycznego

Publikacja: 23.06.2017 g.15:06  Aktualizacja: 23.06.2017 g.15:09 Magdalena Konieczna
Kalisz, Ostrów Wlkp.
Czy za wypadkiem wielkopolskiego inspektora farmaceutycznego może stać mafia lekowa?
wypadek katowicka (5) - Jacek Butlewski
/ Fot. Jacek Butlewski

Przed dwoma tygodniami (10.06) w miejscowości Komorowo koło Ostrzeszowa w jego samochód wjechał 20-latek. Zginęła żona inspektora, a on został ciężko ranny. Okoliczności wypadku bada Prokuratura w Ostrzeszowie.

Śledczy ustalili, że 20-latek, który zjechał na przeciwny pas i doprowadził do czołowego zderzenia. Jechał za szybko. Był pijany i pod wpływem narkotyków. Trafił do aresztu - mówi prokurator Maciej Meler. - Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut spowodowania wypadku przez umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym - dodaje.

Śledztwo w sprawie wypadku trwa. Główny Inspektor Farmaceutyczny chce, by prokuratura zbadała, czy wypadek mógł mieć związek z pracą wielkopolskiego inspektora. "Inspektor wojewódzki zajmował się bardzo trudnymi sprawami. Podejrzewamy, że w Wielkopolsce znajduje się dużo ośrodków, które wywożą leki. Wcześniej inspektor informował nas o różnego rodzaju naciskach. Dostawaliśmy też od niego notatki służbowe opisujące utrudnienia, które spotykają jego i jego ludzi. Chcielibyśmy mieć absolutną pewność, że ten wypadek nie ma nic wspólnego z wykonywaną pracę przez inspektora. Chcemy, by prokuratura wzięła pod uwagę tego rodzaju hipotezę" - mówi rzecznik Głównego Inspektora Farmaceutycznego Paweł Trzciński.

Zgodnie z prawem leki z hurtowni powinny trafiać do aptek. Inspekcja farmaceutyczna walczy z nieuczciwymi przedsiębiorcami, którzy z hurtowni wywożą je do krajów zachodniej Europy i tam sprzedają kilka razy drożej.

http://radiopoznan.fm/n/pwpxIC
KOMENTARZE 0