Szef Poznańskiego Stowarzyszenia Taksówkarzy Jacek Kalka mówi, że taksówkarze
zarabiają coraz mniej. Jednak ciągle nie brakuje chętnych do wożenia pasażerów, świadczą o tym np. postoje zajęte przez kilkanaście "taryf". Dzisiaj to taksówkarze muszą walczyć o pasażera, a nie pasażer o taksówkę. No może z wyjątkiem świąt i Sylwestra/Nowego Roku.
W ostatnich tygodniach
poznańscy taksówkarze są masowo kontrolowani. Wyniki nie są najlepsze. Mniejsze
lub większe nieprawidłowości stwierdzono u 1/3 sprawdzanych taksówkarzy! O tym, jakie nadużycia stwierdzono, mówi
Krzysztof Zandecki z Urzędu Miasta Poznania. Co wynika z kontroli? Czy pasażerowie powinni się bać wsiadając do taksówki w Poznaniu? Radny Krzysztof Skrzypiński, Przewodniczący Komisji Bezpieczeństwa i Porządku Publicznego Rady Miasta Poznania, zapewnia, że miasto walczy z
nieuczciwymi taksówkarzami. Co ma zrobić klient, któremu wydaje
się, że został oszukany?
Czy jazda taksówką po mieście jest za droga czy za tania? Pasażerowie narzekają na wysokie ceny, ale taksówkarze się skarżą, że wożą ludzi prawie "po kosztach", a ich zyski są niewielkie. Ich apetyty na nasze pieniądze ograniczają uchwały Rady Miasta Poznania, która wyznacza maksymalną opłatę "za trzaśnięcie drzwiami" i za kilometr jazdy. Radni
ostatni raz zmieniali maksymalne stawki za przejazdy taksówkami pięć lat temu. Czy nie czas je zmienić? Radny Krzysztof Skrzypiński nie widzi takiej potrzeby.
Co zrobić, by ze swojej pracy i ze stawek
zadowoleni byli taksówkarze? Jak taksówkarze oszukują gości
z innych miast?
Co o taksówkach jeżdżących po Poznaniu sądzą ich klienci, a Nasi Słuchacze? Czy standard usług odpowiada oczekiwaniom pasażerów? Czy miasto rozwiązało już taksówkowe problemy np. z tzw. mafią i niesprawnymi samochodami? Zapraszamy do dyskusji na antenie i w internecie. O taksówkowe problemy pytaliśmy też w programie z "Jakiej racji".