W związku z tournee Teatru Ósmego Dnia w Stanach Zjednoczonych urzędnicy od kultury od kilku tygodni domagali się informacji na temat finansowych szczegółów dotyczących wyjazdu, a przede wszystkim na jakie konto trafią pieniądze za honoraria za występ. Dyrektor Ewa Wójciak odmówiła podania tych informacji podważając zwierzchnictwo prezydenta w tej kwestii - tłumaczy wiceprezydent Dariusz Jaworski.
Aktorzy nie otrzymali zgody na delegację, nie poprosili też o urlopy. Teraz czekamy na powrót teatru do Poznania dodaje wiceprezydent Jaworski. Nie udało się nam skontaktować z przebywającymi już w USA aktorami Ósemek. Kontaktu z grupą nie było też w miejscu ich występu. Przebywający obecnie w Stanach Zjednoczonych Teatr Ósmego Dnia wystawia tam spektakl "Teczki". Ostatni występ planowany jest w przyszłym tygodniu.
Spór rozpoczął się od problemu finansowania wyjazdu i wypłat honorariów dla aktorów. Zdaniem urzędników wynagrodzenie za występy powinno wpływać na konto Teatru, ponieważ spektakle są tworzone w ramach działania miejskiej instytucji kultury. Ewa Wójciak i inni członkowie Ósemek nie zgadzając się z tą opinią, przy okazji poprzednich wyjazdów, wybierali inny sposób. Pieniądze od zagranicznych organizatorów wpływały na konto Fundacji Teatru Ósmego Dnia, a ta wypłacała honoraria twórcom.
Słuchać i wzorować się należy na ludziach uczciwych i prawych....
Mieszając aktywnie w tym "kotle" układów wiedzą doskonale,że niema o czym dyskutować na ten temat z pajacami
ich pokroju!