Szkolenie dla seniorów w Kościanie
Enea pamięta o seniorach. Wspólnie ze Stowarzyszeniem My50+ przy współpracy z wielkopolską strażą pożarną przygotowała akcję społeczną "Wspólnie o bezpieczeństwie".
Marek Mikos potwierdza, że nie mógł wejść na widownię „Wielkiego Fryderyka” w reżyserii Jana Klaty, który miał premierę w sobotę, 5 maja. Dyrektor artystyczny Maciej Nowak twierdzi, że nie wydał takiego polecenia.
Z kolei dyrektor Mikos mówi, że Nowak zapraszał go na spektakl w niedzielę, ale miał potwierdzenie, że może pojawić się dzień wcześniej.
- Tę datę potwierdził sekretariat Starego Teatru. Jak przyjechałem, to pani w kasie powiedziała, że na sobotę nie mogę wejść. Prosiłem o wyjaśnienie nieporozumienia. Dzwoniłem do dyrektora Nowaka i wysłałem mu SMS-a, żeby interweniował. Jak nie mogłem się dostać, to wtedy rzeczywiście jakaś pani zaproponowała mi miejsce, ale ja już wtedy nie zabiegałem o wejście – mówi Marek Mikos.
Dyrektor artystyczny Maciej Nowak podkreśla z kolei, że zapraszał Marka Mikosa na niedzielne przedstawienie. - Bo jest osobą, z którą się dobrze znam - mówi.
Jan Klata jest byłym dyrektorem Narodowego Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej w Krakowie. W ubiegłym roku ponownie brał udział w konkursie na stanowisko dyrektora, ale wygrał Marek Mikos.
Enea pamięta o seniorach. Wspólnie ze Stowarzyszeniem My50+ przy współpracy z wielkopolską strażą pożarną przygotowała akcję społeczną "Wspólnie o bezpieczeństwie".
Mistrzostwa Świata w Rosji coraz bliżej. W wielu miastach organizowane są strefy kibica - Kalisz i Leszno nie chcą być gorsze.
Zabił 2-letnią dziewczynkę, bo był sfrustrowany niepowodzeniami w grze komputerowej.