Poza tym według radnego sprzęt używany w teatrze jest przestarzały, a komfort widzów niewystarczający.
Jak mówi Mateusz Rozmiarek - tegoroczne, miejskie nakłady na scenę są zbyt niskie.
- Plan, który był na 2018 rok, czyli przyznanie 200 tysięcy złotych dla Teatru Animacji na modernizację i 250 tysięcy na zakupy inwestycyjne nie zmienił się. To nie dotyczy tego, o co postulowaliśmy. Za te pieniądze nie uda się sfinansować dużej modernizacji, pieniądze te pozwolą jedynie na zmiany w sanitariatach - dodaje.
Według radnego Rozmiarka - konieczny remont sceny wymaga 1,5 miliona złotych z miejskiej kasy. Radni PiS-u informacje o tym, że scena potrzebuje modernizacji otrzymali od widzów i pracowników. Mają nadzieję, że prezydent Poznania zajmie się tą sprawą i da na to więcej pieniędzy