Dla fanów heavymetalowy koncert w małej sali i na siedząco był wyjątkowym przeżyciem.
- Nic nie słyszę. Ale było super.
- Bardzo fajnie, chociaż ciężko się siedziało.
- Brakowało etapu pogo.
- Pierwszy mój koncert w tym miejscu. No i mega. Cały człowiek chodzi, nosi go.
- Pierwszy raz byłem na tak kamerlanym, żeby nie powiedzieć intymnym koncercie. Bardzo bliski kontakt z zespołem. Titusa, jego projekty wszystkie słucham od 35 lat, heavy metalu od 40 lat. Bardzo dobrze się tego słuchało
- mówili zgromadzeni w siedzibie Radia Poznań fani zespołu.
Zespół zagrał ponad trzy tysiące koncertów, ale nigdy tak kamerlanego jak w Radiu Poznań. Fani mogli posłuchać utworów z najnowszej płyty "Serial Suicide".