NA ANTENIE: W sportowym rytmie
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Tłok, ścisk i brak miejsc - tak wygląda podróż porannym pociągiem do Poznania

Publikacja: 30.10.2024 g.07:40  Aktualizacja: 30.10.2024 g.13:25 Szymon Majchrzak
Poznań
Koleje Wielkopolskie zyskują pasażerów, ale brakuje miejsc w pociągach – tak twierdzą podróżni dojeżdżający do Poznania z północy województwa.
Tłok pociąg - Szymon Majchrzak - Radio Poznań
Fot. Szymon Majchrzak (Radio Poznań)

O problemie poinformowali nas słuchacze, którzy zwracają uwagę na tłok i brak miejsc siedzących. Do porannego pociągu z Wągrowca do Poznania na stacji Karolin dosiadł się nasz reporter.

- Jest duży tłok, trudno wejść, trzeba zdjąć plecak żebyśmy się zmieścili
- Jeszcze gorzej jest gdy się wraca ze szkoły. Jest taki ścisk, że nie ma się czego chwycić - Pani Jadwiga, która codziennie jeździ do Zespołu Szkół Komunikacyjnych w Poznaniu
- Od lat piszemy w tej sprawie pisma. Dostajemy odpowiedzi, że rozpatrzą, monitorują i sprawdzają, ale absolutnie nic się w tej sprawie nie dzieje.
- Masakra. Ja na szczęście jadę z Wągrowca więc mam miejsce siedzące, ale koleżanka wsiada pźniej i gdybym jej nie zajmowała, to by nie miała gdzie usiąść.
- To jest problem, bo podróżuje wiele osób, które potrzebują miejsca siedzącego. Ludzie nie ustępują i często pani konduktor musi wymuszać żeby ludzie wstawali

- mówili podróżni.

Przedstawiciel przewoźnika przekonuje, że rozwiązaniem byłaby elektryfikacja linii, a tym zajmuje się PKP PLK. Zapytałem o komentarz rzecznika spółki, ale nie odpowiedział na pytanie o jej przebudowę i poprosił o wyrozumiałość. Ekspert portalu Rynek Kolejowy.pl, Jakub Rosler puentuje - pociągi spalinowe nigdy nie zagwarantują tego co elektryczne.

Na tak dużym węźle kolejowym jak Poznań Główny trakcja spalinowa, czyli krótkie i wolne pociągi powinny zostać wyeliminowane

- mówi Jakub Rosler

Nieoficjalnie konduktorzy pracujący na najbardziej obleganych trasach przyznają, że przewoźnikowi brakuje składów, o które mógłby rozbudować ofertę.

W ostatnim czasie Koleje Wielkopolskie ogłosiły przetarg na zakup dwóch używanych zespołów trakcyjnych, które powinny zostać dostarczone w ciągu roku od zawarcia umowy.

Według ostatnich badań Urzędu Transportu Kolejowego, spółka finansowana z pieniędzy Urzędu Marszałkowskiego, to jeden z najpopularniejszych przewoźników regionalnych w kraju. Dane za 2023 wskazują, że Koleje Wielkopolskie posiadają 4,5 proc. udziału w rynku. Większą popularnością cieszą się jedynie Koleje Śląskie, Mazowieckie, Dolnośląskie i trójmiejska SKM-ka.

http://radiopoznan.fm/n/dRBrkM
KOMENTARZE 4
Piotr Skowyra
Piotr 18.11.2024 godz. 11:27
Od lat obserwuję co roku jak pociągi regionalne jeżdżące miedzy Gdynią a Helem
mają do składów motorowych doczepione zwykłe wagony. Albo z tyłu, albo w środku. Dlaczego tego rozwiązania nie można zastosować na trasie do Wągrowca ?
Jarosław Poznański
Jarosław 30.10.2024 godz. 12:54
Ekolodzy są przeciwni pociągam spalinowym na ropę takim jak te co jadą do Wągrowca. Dbajmy o naszą planetę podróżujmy rowerem!
Mariusz Nowak
M 30.10.2024 godz. 11:51
Po co wam koleje z Wągrowca? Przecież są w Berlinie! Uśmiechajcie się!
Jarosław Poznański
Magda 30.10.2024 godz. 10:35
To takie tyPOwe... Uśmiechać się. Tusk jeszcze obetnie dofinansowania kolejowe to będziecie na piechotę chodzić