Kierujący volkswagenem golfem z niewiadomych przyczyn uderzył w drzewo z taką siłą, że silnik wypadł na drugą stronę jezdni. Na miejscu działa policja oraz prokurator.
Według niepotwierdzonych informacji, kierowca był pijany i nie posiadał prawa jazdy. Pasażer, który zginął, pięć lat temu uniknął śmierci w innym wypadku - KLIKNIJ. Wówczas to, kierowca, mieszkaniec Sowińca wjechał do rzeki Warty i utonął. Jego koledze udało się wówczas wydostać z samochodu. Dziś jednak nie miał tyle szczęścia, poniósł śmierć na miejscu. Osierocił dwoje dzieci. Trasa z Mosiny do Sowińca to długa prosta, na której można rozwinąć dużą prędkość.
Pan/Pani "Xxxx" sam/a nie wie co pisze i z każdym komentarzem zmienia wersję więc szkoda słów i czasu na dyskusję.
Nie życz drugiemu co tobie niemiłe.. Obydwoje w tym momencie byli winni. Nie można obwiniac tylko kierowcy,poniewaz pasażera nikt napewno nie zmusił i wsiadł na własną odpowiedzialność widząc w jakim stanie jest kierowca... Kierowca nie mając uprawnień nie powinien brać się za prowadzenie pojazdu, tym bardziej będąc w stanie nietrzeźwości.... Szkoda chłopaków bo i jeden i drugi był pozytywną osoba tylko niestety pogubili tego dnia swoje drogi i niestety są teraz tego tragiczne skutki.... Myślę że Michał powinien wyciągnąć porządną lekcje na przyszłość...
Głębokie wyrazy współczucia dla rodziny...
Spoczywaj w spokoju Antek [*]
Dużo zdrówka. Trzymaj się ;)!
zabrał ojca dwójce małych dzieci. Oboje sa tak samo winni. Bardzo współczuję rodzinie Antka.
Ktoś tutaj przez internet jest mądry a czy pan/pani chowają kluczyki jak się spotykasz ze znajomymi hmmmm chyba nie bo to zaufanie tutaj tak zwany "właściciel kluczyków" najwidoczniej też miał zaufanie do kolegi/przyjaciela nikt nie jest w stanie przewidziec tego komu i gdzie wezmą kluczyki. Nie wie tutaj ktoś co robił dokładnie właściciel kluczyków może faktycznie spał i nic o tym nie wiedział więc nie wiem dlaczego ktoś tu obwinia właściciela tego samochodu. Oczywiście współczuję rodzinie zmarłego w tragiczny sposób, ale wsiadł sam nikt go na siłę do samochodu napewno nie wciągnął a to co się dzieje u tego pana co mieszka na wodociagach to wylacznie jego sprawa tak samo impreze mógł sobie zrobić od piątku jezeli by chciał nikt mu tego nie zabroni a skoro ktoś ma tak nudne swoje życie ze musi wtrącać się w innych to współczuję również panu/pani a tak przyokazji nikt nie kest święty ten "ktoś" kto pod nazwą NN też no chyba że pan "ktosiek" jest ideałem hmmmmm upssss jak mi przykro ideały nie istnieją wiec jeżeli ktoś chce tu plotki dalek przekazywać niech wpierw dowie się prawdy to chyba na tyle co mam do powiedzenia. JESZCZE RAZ WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZINY I PRZYJACIÓŁ ANTKA
Wyrazy współczucia dla rodziny,obojętnie jaki był,i w jaki sposób zmarł - trochę szacunku dla rodziny ,która cierpi po stracie bliskiego!