Pierwotnie chłopiec miał być operowany w Stanach Zjednoczonych. Całkowity koszt zabiegu amerykańscy lekarze oszacowali na 1,8 mln zł, ale nastąpił nieoczekiwany zwrot sytuacji. Do rodziców dziecka zgłosili się lekarze z Genewy. Zaproponowali taką samą operację, która będzie o połowę tańsza.
Rodzice poinformowali, że chłopczyk może pojechać na operację do Szwajcarii już za 2 miesiące, ale do tego czasu muszą zebrać brakujące pół miliona złotych. Pieniądze można wpłacać na portalu siepomaga.pl.
Link do zbiórki TUTAJ.