Zgromadzenie, podczas którego w ubiegłym roku spalono flagę Unii Europejskiej, tym razem przebiegło spokojnie co potwierdziła policja. Manifestacja rozpoczęła się o 14:00 na Rynku Wildeckim, przeszła pod pomnik Powstania Wielkopolskiego, przez rondo Kaponiera, a następnie ulicą Libelta dotarła do pomnika Państwa Podziemnego.
Jeden z organizatorów, Jacek Olszewski, przyznał, że jest wdzięczny prezydentowi Jackowi Jaśkowiakowi za zgodę na organizację wydarzenia.
Zaznaczył również, że marsz nie jest kontrą, a alternatywą do tradycyjnych obchodów imienin ulicy Święty Marcin.
Marsz zakończył się kwadrans po trzeciej odśpiewaniem Roty. Zgromadzenie zostało zorganizowane przez poznańskich polityków Konfederacji, a patronat nad wydarzeniem objął poseł Bartłomiej Wróblewski.
Według szacunków policji w manifestacji wzięło udział 500 osób, jednak organizatorzy twierdzą, że uczestników było sześciokrotnie więcej.