Archeolodzy od kilku lat szukają pod ziemią śladów dawnej wieży Kolegiaty, mierzącej kilkadziesiąt metrów. W czasie prac archeologicznych znaleziono liczne kości znamienitych poznaniaków pochowanych w tym kościele, a także m.in. monety i dewocjonalia z poprzednich stuleci.
Jak mówi archeolog Artur Dębski - jednym z ciekawszych znalezisk jest rudy warkocz.
- Warkocz jest zachowany bardzo dobrze. Te włosy mają kolor rudawy, ale to nie jest ich naturalna barwa. Wszystkie włosy, po dłuższym przebywaniu w ziemi, przybierają brunatną, rudawą barwę. Nie wiemy jeszcze czy to warkocz męski czy żeński, bo musimy poddać szkielet badaniom. Dwieście-trzysta lat temu również mężczyźni nosili warkocze - wyjaśnia Artur Dębski.
Wykopaliska na placu Kolegiackim potrwają do września. Znalezione do tej pory eksponaty zostaną zaprezentowane w niedzielę w czasie festynu Warkocz Magdaleny.