Uczestnicy trwającego w Gnieźnie XII Forum Gospodarki Odpadami narzekają, że mieszkańcy nie segregują odpadów w domach.
Powiaty gnieźnieński i wrzesiński mają jeden z najnowocześniejszych w Polsce zakład przetwarzania odpadów. - Jednak jego efektywność jest słaba, bo ludzie mimo deklaracji - nie segregują wstępnie swoich odpadów - mówi prezes Spółki Urbis Edmund Młodzikowski. - Wszyscy wszystko wrzucają do jednego pojemnika, bez względu na możliwości które stwarza miejsce zbiórki przy domu.
Ma to wpływ na to, że pomimo naszej pracy jakość surowca jest słaba. Np. makulatura jest zanieczyszczona resztkami organicznymi. Pozbycie się takiego surowca jest problematyczne, bo musimy za to jeszcze płacić zamiast dostać za to pieniądze.
Tymczasem według norm unijnych do 2020 roku trzeba odzyskiwać aż 50% surowców wtórnych. Za brak będą nakładane kary, co dla zwykłego mieszkańca skutkować będzie podwyżkami cen za śmieci.