Obsługa lotniska i piloci czekają, aż mgła się przerzedzi i samoloty będą mogły wystartować. Do tej pory z Poznania odleciał tylko poranny samolot do Warszawy. Planowo miał opuścić lotnisko o 5.45, a ostatecznie wystartował kilka minut przed godziną 6.00. Opóźnienia notują samoloty do Sztokholmu, Monachium i Luton.
W okolicach Poznania widoczność to w tej chwili około 200 metrów. Gorzej jest na południu regionu w pasie między Lesznem, a Kaliszem gdzie miejscami mgły ograniczają widoczność do 100 metrów.
Do wypadku prawdopodobnie spowodowanego mgłą doszło na drodze krajowej 11 za Kępnem w kierunku Katowic. Kierowca tira w ostatniej chwili zauważył rondo, nie zdążył wyhamować, na łuku ciężarówka się przewróciła. Nikt nie został ranny ale przejazd odbywa się tylko połową jezdni - wahadłowo.
Do wypadku o poranku doszło też na drodze wojewódzkiej 308 Nowy Tomyśl - Grodzisk Wlkp. W miejscowości Bukowiec auto osobowe wpadło do rowu. Zakleszczonego kierowcę z samochodu uwalniali strażacy, był przytomny ale został przewieziony do szpitala.
Kierowcom przypominamy, że tylnych świateł przeciwmgłowych używamy dopiero gdy widoczność spada poniżej 50 metrów. W tej chwili w Wielkopolsce nie ma aż tak złych warunków. Pamiętajcie też, że przy takiej pogodzie nie jeździmy na światłach dziennych. Tył samochodu w przypadku takich świateł jest nieoświetlony co jest szczególnie niebezpieczne na autostradzie i innych trasach szybkiego ruchu. Optymalne o tej porze roku jest włączenie świateł mijania.