Ich ofiarami najczęściej padają osoby starsze. - Mechanizm oszustwa jest podobny - opisuje powiatowy rzecznik konsumentów w Grodzisku Wielkopolskim Katarzyna Rabiega-Łakoma. Najpierw firma kontaktuje się telefonicznie z potencjalną ofiarą, podając się za dotychczasowego operatora usług. Proponuje jej nową umowę, dzięki której będzie płacić niższe rachunki.
- Do ofiary przyjeżdża kurier z umową, wszystko dzieje się bardzo szybko, w pośpiechu. Dopiero w momencie odbioru pierwszego rachunku okazuje się, że nastąpiła zmiana operatora, a rachunki nie są wcale niższe, a wyższe - wyjaśnia.
Tylko do grodziskiego rzecznika w ostatnich tygodniach zgłosiło się kilkadziesiąt oszukanych osób. Katarzyna Rabiega-Łakoma ostrzega, żeby nie podpisywać żadnych dokumentów bez zapoznania się z ich treścią. Radzi też by, domagać się pozostawienia dla siebie jednego egzemplarza wszystkich podpisywanych dokumentów.