Prawie 10 ton pomocy humanitarnej popłynie do Kamerunu

"Najemcy mogą płacić niższe ceny niż rynkowe, ale muszą te mieszkania sami wyremontować" - mówi zastępca dyrektora Wydziału Zasobów Mieszkaniowych w Gnieźnie Katarzyna Kapczyńska.
Mieszkania, nie ma co ukrywać, wymagają znacznych remontów. Dotyczy to głównie instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej i systemu ogrzewania. W dwóch mieszkaniach jest już miejski cieplik, więc nie ma problemu dla najemcy. Jest to propozycja dla osób, które nie mają zaspokojonych potrzeb mieszkaniowych
- tłumaczy Katarzyna Kapczyńska.
Przetarg na wynajem mieszkań odbędzie się 6 grudnia i jest przeznaczony dla osób, które mają udokumentowane miejsce pracy w Gnieźnie. Korzyścią dla miasta jest to, że nie musi angażować w remonty swoich pieniędzy.