Podpisy z petycją trafiły już do średzkiego starostwa, które jest właścicielem kolejki. Liczba podpisów robi wrażenie na szefach stowarzyszenia "Bana" Marcinie Krigerze i Arkadiuszu Kaczmarku. Jednak liczba podpisów nie robi wrażenia na staroście średzkim Tomaszu Pawlickim. - Złożyć podpis jest bardzo łatwo. Byłoby dobrze gdyby za każdym z tych podpisów kryło się np. 10 zł na utrzymanie kolejki - sugeruje. - To byłoby 86 tys. zł - niemała kwota - dodaje.
80 tysięcy złotych - tyle kosztuje zaczynająca się właśnie wymiana 500 najbardziej zniszczonych podkładów pod torami. To dowód na to, że powiat chce utrzymać kolejkę, mimo niedawnych gdybań samorządowców. Gdyby było inaczej, to na straży kolejki stoi 8600 autorów podpisów.