Targ powstał z inicjatywy lokalnych społeczników i urzędu miasta. Gastronomowie za niewielką opłatą wykupują stoisko na targowisku miejskim i tam oferują swoje dania na wynos. Jak to wygląda w praktyce i czy się sprawdza - o tym Przemysław Stochaj.
Kolejny "targ gastronomiczny" - za tydzień. Przypomnijmy: pilscy restauratorzy są rozstawieni zawsze w tym samym miejscu, pod dachem, niedaleko tężni na targowisku.