Taką możliwość daje ustawa, która wchodzi w piątek w życie. Reguluje ona także kwestie miejsc, w których można spożywać alkohol. Nie można tego robić w miejscach publicznych.
- Od piątku nie można więc wypić piwa nad Wartą. Rada miasta ma jednak możliwość wprowadzenia pewnych wyjątków. Chcemy możliwie jak najszybciej, czyli na sesji 27 marca przygotować propozycje uchwały która będzie dopuszczała możliwość spożycia alkoholu nad rzeką Wartą, ale tylko w tych miejscach, które nie mają bezpośredniej styczności z funkcjami mieszkaniowymi - mówi wiceprezydent Mariusz Wiśniewski, który był gościem audycji "W środku dnia".
Osobną kwestią jest zmniejszenie liczby sklepów z alkoholem w centrum miast. Poznań zajmie się tą sprawą przed wakacjami. Zdaniem posła Szymona Szynkowskiego vel Sęka, który nad ustawą alkoholową pracował, zmniejszy się liczba zjawisk patologicznych:
- Jedną z przyczyn jest duża gęstość punktów sprzedających alkohol, a doświadczenia krajów zachodnich pokazują, że jeżeli tą gęstość ograniczymy to liczba wybryków chuligańskich, zjawisk niepożądanych spadnie - argumentuje Szymon Szynkowski vel Sęk.
Poseł dodaje, że efekty działania tej ustawy będą widoczne w ciągu najbliższych miesięcy, a nawet lat. Chodzi o zmiany ewolucyjne, które sprawią, że w centrum miast będzie bezpieczniej.