Osiem osób miało przywłaszczyć pieniądze pochodzące z ministerialnej dotacji. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego zatrzymali: byłego prezes związku Andrzeja G. oraz byłych sekretarzy i pracowników. To 6 mężczyzn i dwie kobiety. Jak mówi prokurator Michał Smętkowski z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, wszyscy usłyszeli już zarzuty.
- Przedstawiono im zarzuty: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przywłaszczenia pieniędzy w kwocie ponad 430 tysięcy złotych, jak również wyrządzenie szkody materialnej związkowi w kwocie ponad milion 140 tysięcy złotych. Z zebranych dowodów wynika, ze podejrzani przywłaszczali pieniądze z różnych tytułów, np. zaliczek, faktur sprzedaży sprzętu sportowego - bez realizacji dostawy, fałszowali dowody wpłaty na rzecz ZUS i Urzędu Skarbowego - mówi Smętkowski.
Podejrzani nie są już działaczami związku. Dwóch usłyszało też zarzuty korupcyjne, trzech - prania brudnych pieniędzy. W przypadku 6 osób prokurator wnioskuje o areszt. Wobec dwójki zastosowano inne środki.