"Pozytywnych aspektów przedsięwzięcia może być jeszcze więcej" - mówi wojewoda wielkopolski, Michał Zieliński.
Ma służyć budowaniu wśród uczniów właśnie tych kompetencji przyszłości, tak zwanych "kierunków STEAM", czyli nauka, technologia, inżynieria, sztuka i matematyka. Wiemy, jak ważny obecnie w gospodarce jest kapitał ludzki. Kapitał ludzki właśnie poprzez "Laboratoria przyszłości" ma być budowany
- mówi Michał Zieliński.
Wojewoda odwiedził Oborniki, gdzie przekazał na ręce dyrektorów szkół symboliczne czeki dofinansowania. W sumie do gminy Oborniki powędrował milion złotych.
Dyrektory mówili, że wielokrotnie wnioskowali o pieniądze na odnowienie infrastruktury, ale zawsze w budżecie pojawiały się inwestycje ważniejsze, choćby związane z bezpieczeństwem uczniów. "Te pieniądze dobrze wykorzystamy, a przy okazji będzie to impuls dla uczniów" - mówi dyrektor Szkoły Podstawowej nr 4 w Obornikach, Justyna Bartol-Janasek.
W naszym przypadku to przede wszystkim ten pakiet podstawowy, związany z programowaniem, ale przede wszystkim drukarki 3D, które mimo wszystko zaznaczają się już teraz prawie w każdej dziedzinie naukowej. Praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka - wiele rzeczy jest na zasadzie podającej, ponieważ nie mamy sprzętu. Teraz praktycznie możemy wykorzystać, a uczniowie bardzo sobie cenią zajęcia właśnie praktyczne
- mówi Justyna Bartol-Janasek.
Wielkopolskie szkoły złożyły łącznie ponad 1000 wniosków o dofinansowanie. W sumie do naszego regionu w ramach rządowego programu "Laboratoria przyszłości" trafi blisko 100 milionów złotych. W całym kraju będzie to ponad miliard złotych.