"Jutro albo pojutrze wyślę list do premiera Hiszpanii" - zapowiedział po spotkaniu ze związkowcami wicemarszałek Sejmu, Włodzimierz Czarzasty.
To jest osoba, którą znam, z którą spotykam się na zjazdach Partii Europejskich Socjalistów. Przecież to jest firma hiszpańska. Poproszę go też o wsparcie. Mówi się o tym, że nie powinno się ingerować w zakłady prywatne. Po pierwsze, każde zakłady, również prywatne, mają prawo tworzyć związki zawodowe. Związki zawodowe mają obowiązek walczyć o swoich pracowników
- mówił Czarzasty.
Włodzimierz Czarzasty przekonywał, że fabryka sprzedaje swoje autobusy polskim samorządom, które posiadają środki z podatków obywateli.
Parlamentarzyści nie spotkali się z przedstawicielami zarządu fabryki. Jak przekazał przewodniczący Nowej Lewicy, prezes Solarisa nie chciał rozmawiać z posłami na terenie zakładu. Włodzimierz Czarzasty zaprosił więc szefów spółki do Sejmu.
Strajk generalny pracowników fabryki trwa od 8 dni. Dotychczas nie doszło do porozumienia związków z pracodawcą.