Zawiadomienie przekazane śledczym dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego dyrektora biura.
- Chodzi o niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień przy wyborze oferty na przygotowanie i produkcję materiałów promocyjnych, filmu promującego miasto - mówi Piotr Kaczorek z CBA. - Wybrano najdroższą ofertę za ponad ćwierć miliona złotych. Wśród odrzuconych była oferta cztery razy tańsza. W ocenie agentów CBA przyjęte przez Biuro Promocji Miasta subiektywne, nie dające się zdefiniować i nie wartościowane kryteria, spowodowały, że urząd mógł dowolnie, bez konieczności podania przesłanek i uzasadnienia, odrzucić bądź wybrać ofertę - dodaje Kaczorek.
Jak podaje CBA, najtańsza oferta opiewała na 57,5 tysięcy złotych, a wybrano droższą o blisko 200 tysięcy złotych. Piotr Kaczorek dodaje, że nie uzasadniono wyboru droższej oferty ani odrzucenia tańszych. CBA przekonuje, że miasto mogło na tym stracić 200 tysięcy złotych.