Przyczyną wycieku miała być awaria zaworu instalacji. Około godziny 12:00 opuścić placówkę musieli nie tylko pracownicy hali, ale też wszystkich innych działów. Dyrektor finansowy firmy Jacek Kostka mówi, że najważniejsze, iż żadnemu z pracowników nic się nie stało.
- Uruchomił się alarm. Sprawnie nastąpiła ewakuacja, dlatego że ćwiczymy te procedury ewakuacyjne. Pracownicy zostali policzeni i nie mamy żadnych informacji, żeby ktoś został poszkodowany. Nie mamy szczegółów, dlatego że nie odciągamy pracowników straży pożarnej od zabezpieczania - dodaje Kostka.
Około godziny 14;00 sytuacja była już opanowana, a sam wyciek nie był duży.
Amoniak może być bardzo niebezpieczny dla naszego organizmu. Poza bardzo nieprzyjemnym zapachem przy dużym stężeniu może być nawet zabójczy.
Emil Górny