Wieńczysław Nowacki to legenda „Solidarności” Rolników. Był jednym z twórców Ogólnopolskiego Porozumienia Rolników, w latach 80. organizował strajk ustrzycko-rzeszowski, za który był internowany. Za działalność opozycyjną został odznaczony orderami. Jako hipis założył w latach 70. w Bieszczadach nielegalny szałas.
Od niego rozpoczął się ruch hippisowski w Bieszczadach. Za założenie niezarejestrowanej wioski został zatrzymany przez milicję. Następnie zaangażował się w działalność „Solidarności” Rolników. Za udział w „S” został internowany i aresztowany. Właśnie wtedy nauczył się jak należy postępować ze służbami. W więzieniu wielokrotnie podejmował głodówki. Doświadczenia te wykorzystuje do dziś, doradzając osobom, wobec których policja nadużyła swoich uprawnień.
W programie opowiadał m.in. o szczegółach pobicia przez policję we własnym domu jesienią 2016 roku. Podejrzewa, że wtargnięcie policji ma związek z toczoną sprawą cywilną o wyjawienie majątku w sądzie w Środzie Wielkopolskiej. Wieńczysław Nowacki uważa, że naraził się tamtejszemu układowi sądowo – policyjnemu, który podporządkowany jest jednej z firm. We władzach tego przedsiębiorstwa są osoby powiązane z PSL. Zarządzana przez nich firma chciała stawiać wiatraki na terenie czterech wielkopolskich gmin wbrew braku zgody ich mieszkańców.
Gość programu krytykował politykę rolną Unii Europejskiej, która wbrew powszechnemu przekonaniu nie jest korzystna dla rolników. Krytykował również hierarchię Kościoła Katolickiego, która pozostaje bierna wobec prób postawienia pomnika arcybiskupa Ignacego Tokarczuka w Rzeszowie. Obecnie Wieńczysław Nowacki prowadzi obozy dla dzieci i młodzieży wiejskiej w Bieszczadach.
oprac. Sandra Błażejewska