Bloki staną obok ronda Żegrze i projektowanej trasy trasy tramwajowej na ulicy Unii Lubelskiej. Może tam zamieszkać nawet 18 tysięcy ludzi - mówi poznański radny Łukasz Kapustka z PiS, który narzeka na brak zieleni.
- Miasto powinno doprojektować więcej terenów zielonych, ponieważ jest to bardzo duży obszar, ma tam zamieszkać bardzo wielu mieszkańców i mieszkańcy potrzebują terenów zielonych.
Radny zaznacza, że jedyny większy teren z drzewami i roślinami został zaprojektowany na działce prywatnej, a to nie gwarantuje, że zieleń tam zostanie. Takich obaw nie ma radny Łukasz Mikuła z PO. Przedstawiciel koalicji rządzącej miastem głosował za takim rozwiązaniem, jego zdaniem zieleń będzie także obok nowych bloków.
- Plan wymusza to, żeby inwestor nie zabudował w całości swojego obszaru, ale część przeznaczył pod zieleń, choć na pewno tej zieleni przydałoby się więcej.
Zdaniem Mikuły, plan uporządkuje zabudowę na tym terenie i wskaże miejsce pod szkołę. Podczas głosowania w rządzącej Poznaniem Koalicji Obywatelskiej doszło do rozłamu. Części radnych nie poparła planu i wstrzymała się od głosu. "Za" było 13 radnych, przeciw 8, a wstrzymało się 10 przedstawicieli całej Rady Miasta Poznania.