Młoda kobieta wyjechała do Ziemi Świętej wraz z pielgrzymką leśników.
Odrębne śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Kaliszu, która wciąż czeka na pomoc prawną. - Polskie śledztwo utknęło, bo bez pomocy prawnej z Izraela nic nie można zrobić - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Maciej Meler.
- W toku czynności zwrócono się o pomoc prawną do organów prowadzących postępowanie przygotowawcze w Izraelu. Prokuratura Okręgowa w Ostrowie Wielkopolskim za pośrednictwem Prokuratury Krajowej ponawia wnioski o przesłanie dokumentacji. Do chwili obecnej ona nie wpłynęła - dodaje Meler.
W tym przypadku korespondencja z izraelskim wymiarem sprawiedliwości odbywa się za pośrednictwem placówek dyplomatycznych. Tymczasem rodzina otrzymała tłumaczenie liczącego ponad 100 stron wyroku. Sąd w Izraelu skazał sprawcę na dożywocie.
Kaliszanka została zamordowana w Nazarecie, kiedy wyszła samotnie z hotelu. Jej ciało znaleziono trzy dni później w pobliskich zaroślach. Mordercą okazał się nielegalny imigrant z Palestyny. Pracował na budowie, obok której przechodziła Polka. Sprawca udusił kobietę chustą, którą miała na szyi. Miał to zrobić w obawie, że Polka ujawni jego nielegalny pobyt w Izraelu.