O tym, że przystanek nie działa - pasażerów, którzy chcieliby pojechać w stronę centrum tramwajem, informuje tabliczka z napisem "przystanek nieczynny". Prowadzenie jakichś robot może zwiastować też widoczny z daleka samochód ekipy technicznej MPK, ale na razie tylko stoi - żadne prace nie są prowadzone. Pasażerów widać tylko na pobliskim przystanku autobusowym, z którego odjeżdżają w stronę centrum Poznania. Chwilami na autobus czeka nawet mały tłum, ale z rozmów z pasażerami wynika, że autobus nie jest dla nich komunikacją zastępczą, tylko korzystają z niego zawsze.
Poznaniacy mówią, że jeździ stąd więcej linii autobusowych niż tramwajowych, więc i tak zawsze wybierają autobus. Jeśli chodzi o same prace budowlane, więcej ma się tutaj zacząć dziać w przyszłym tygodniu - teren pętli zostanie wygrodzony i rozpocznie się wycinka drzew. Przez kolejne tygodnie tramwaj linii nr 3 będzie z ulicy Winogrady skręcał w ulicę Murawa i Alejami Solidarności będzie dojeżdżać do pętli Połabska.
Na miejscu był nasz reporter.
A co mieli pukać do drzwi mieszkańców i ich informować?
Poza tym o fakcie, że przystanek zostanie zamknięty informowano wcześniej w radiu i internecie.