Zbigniew Wodecki nie żyje

Wszechstronny muzyk - wirtuoz skrzypiec, trąbki i fortepianu, jednocześnie wybitny wokalista o wyjątkowych warunkach głosowych. Laureat wielu konkursów i festiwali. 6 maja skończył 67 lat. 5 dni później przeszedł udar mózgu i trafił do szpitala.

Zainteresowanie muzyką przejawiał od piątego roku życia. Z wyróżnieniem ukończył szkołę muzyczną w klasie skrzypiec Juliusza Webera. Od końca lat 60. związany z kabaretami Piwnica pod Baranami i Anawa, a także z orkiestrą symfoniczną Polskiego Radia i Krakowską Orkiestrą Kameralną. Akompaniował Ewie Demarczyk, Irenie Santor, grał też z Markiem Grechutą w zespołach Czarne Perły i Anawa.        

Śpiewający muzyk", jak sam mówi o sobie, zadebiutował w 1972 roku jako piosenkarz na festiwalu w Opolu. Odniósł sukcesy na wielu innych festiwalach - W Rostocku, Pradze, Słonecznym Brzegu. Występował w kabarecie z Zenonem Laskowikiem.      Zbigniew Wodecki to także prezenter telewizyjny.

Jest laureatem wielu wyróżnień i odznaczeń. Uhonorowano go między innymi (2011) Srebrnym Medalem "Zasłużony Kulturze Gloria Artis". W 2016 roku otrzymał nagrodę Fryderyka w dwóch kategoriach.             

W 2011 roku ukazała się książka "Pszczoła, Bach i skrzypce", w której artysta z wielkim dystansem opowiadał Wacławowi Krupińskiemu o swoim życiu. Mówił o show-biznesie, o kulisach "Tańca z gwiazdami", a także wracał do czasów pracy z Ewą Demarczyk. Książka, pełna humoru i anegdot, jest zapisem wielu rozmów ze Zbigniewem Wodeckim. Zawiera też wspomnienia przyjaciół o muzyku.

___

W marcu zagrał dwa koncerty w Poznaniu, w Sali Ziemi Międzynarodowych Targów Poznańskich. Były to koncerty jubileuszowe, podczas których śpiewał swoje największe hity.  W Poznaniu wystąpił ze Zdzisławą Sośnicką. O jubileusz Zbigniewa Wodeckiego, jego piosenki i wspomnienia związane z Wojciechem Młynarskim pytał Michał Jędrkowiak. (posłuchaj)

IAR/szym