NA ANTENIE: Krolewski wieczor/
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zderzenie tramwajów. 40 osób rannych!

Publikacja: 20.06.2011 g.23:40  Aktualizacja: 21.06.2011 g.12:28
Poznań
Specjalna komisja wyjaśnia przyczyny zderzenia dwóch tramwajów w centrum Poznania. Około godz. 11.30 tramwaj linii nr 8 wjechał w tył tramwaju nr 17. Rannych zostało ponad 40 osób, w tym pięć ciężko. W miejscu wypadku na ulicy koszona była trawa. Tramwaj linii numer 17 zatrzymał się, by przepuścić pracowników zieleni miejskiej, nagle w tył pojazdu wjechała "ósemka".
Wypadek tramwajowy - Solna/Poznań - Adam Michalkiewicz
/ Fot. Adam Michalkiewicz

Do wypadku doszło na ulicy Wolnica, na wysokości dawnej synagogi. Naczelnik poznańskiej drogówki Józef Klimczewski powiedział, że motorniczy drugiego tramwaju jechał zbyt szybko. Policja zabezpieczyła nagrania z kamer zamontowanych w tramwaju. Dokładne przyczyny wyjaśnia powołana komisja.

Tomasz Wiśniewski ze straży pożarnej mówi, że akcja ratunkowa była bardzo trudna. Prawie godzinę wyciągano zakleszczonego w kabinie motorniczego "ósemki". 

"Nie wiedzieliśmy o tym, że w tym miejscu będzie koszona trawa" - powiedział Jan Firlik z poznańskiego MPK. Policja przesłuchuje teraz mężczyznę, który pracował w tym miejscu. Na szczęście większość poszkodowanych  ma niegroźne obrażenia - przede wszystkim otarcia i stłuczenia.

- Do szpitala przy ul. Szwajcarskiej trafiło 10 osób, w tym jedna w stanie ciężkim z urazami głowy i klatki piersiowej - powiedział nam zastępca dyrektora placówki Jan Sawicz. Dziewięć osób, w tym najciężej poszkodowany - motorniczy "ósemki" - zostało przetransportowanych do szpitala HCP. - Stan motorniczego jest stabilny, nie ma bezpośredniego zagrożenia życia - poinformował Radio Merkury ordynator Oddziału Ratunkowego HCP Jacek Górny.

Rannych odwiedził w poniedziałek po południu w szpitalu HCP - wojewoda wielkopolski. - Wypadek był wielką próbą dla poznańskich służb - mówił Piotr Florek. Pochwalił współpracę ratowników.        

W Wydziale Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego WUW uruchomiona została bezpłatna infolinia. Pod numerem 987 rodziny poszkodowanych mogą uzyskać informacje, w jakim szpitalu znajdują się ich bliscy.

http://radiopoznan.fm/n/
KOMENTARZE 2
Zośka 24.06.2011 godz. 23:16
No to źle wiesz!!! Nie ma takiego punktu w kodeksie, a zauważasz że 17-tka zatrzymała się bo po torowisku chodził gościu i trawę kosił ze słuchawkami na uszach i dzwonka nie słyszał!!! Jak myślisz? Tramwaj miał jechać dalej (bo niby nie może się zatrzymać) i gościa przemielić!!! Motorniczy z 17-tki nie ponosi w tym przypadku żadnej winy, ale niestety ten z ósemki to tak!!! Współczuję mu, jak i również poszkodowanym pasażerom. Ogólnie ludzie nie zdają sobie sprawy, że tramwaj to nie mały pojazd i nie zatrzyma się w miejscu. Piesi czy też kierowcy przeważnie tak myślą i wydaje im się że jak on mnie widzi to się zatrzyma! I wchodzą lub wjeżdżają na torowisko. A tu ZONK - tramwaj albo się zatrzyma albo nie!!! A na pewno nie wykręci żeby ominąć przeszkodę! Notoryczne jest to że samochody poruszają się po torowisku tramwajowym chociaż mają swój tor jazdy. Trochę wyobraźni, a co według mnie większego egzekwowania prawa przez Policję drogową i za jakiś czas (być może) sytuacja ulegnie poprawie!!! Życzę wszystkim użytkownikom dróg i ulic szczęśliwych powrotów.
Ryszard 20.06.2011 godz. 22:51
Wygląda na to, że 17 stała zaraz za zakrętem (łukiem) koło synagogi. O ile wiem z kodeksu drogowego, to za łukiem/zakrętem nie wolno się zatrzymywać, bo nadjeżdżający pojazd nie ma wtedy żadnych szans, co się potwierdziło w dzisiejszym wypadku...