Dla dzieci z okolicy zajęcia w ośrodku dla bezdomnych to głównie zabawa: tworzą obrazy, rysują, chodzą ana basen, jeżdżą np. do parku dinozaurów w pobliskim Rogowie, grają w piłkę, badmintona. W zawodach są o prawdziwe nagrody i medale. Jednak oprócz tego pracujący w ośrodku psychologowie, psychoterapeuci prowadzą dla nich zajęcia na temat zagrożeń wynikających z używek i narkotyków.
Maria Chwiałkowska-Grygiel ze stowarzyszenia Dom mówi o dobrych efektach tej dwuletniej akcji. - W zeszłym roku mieliśmy chłopca, który prawie wcale się nie odzywał, był mocno wycofany i nie było wiadomo czy skończy pierwszą klasę w normalnej szkole. U nas się otworzył, teraz nie przestaje mówić i bez problemu przeszedł do drugiej klasy. Inne, starsze dzieci z agresywnych łobuzów stają się bardzo opiekuńczy w stosunku do młodszych dzieci - opowiada.
W zajęciach plastycznych i sportowych pomagają osoby bezdomne. - Dla nich i dla dzieci to wspólna nauka zagospodarowania pożytecznie wolnego czasu - mówi kierownik ośrodka Marian Wierzbicki.