Wczoraj wieczorem mężczyzna przez dwie godziny był w saunie, a potem przeszedł do niecki z masażem geotermalnym. Tam około godz. 23.00 zmarł. Jak wynika z informacji uzyskanych od rodziny, miał poważne problemy z krążeniem. Czy to było powodem tragedii ustali prokurator po sekcji zwłok. Trzeba też sprawdzić jak zachowały się w tym przypadku służby ratownicze obiektu.