NA ANTENIE: Lista Przebojów
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Zmiany na ul. Grunwaldzkiej - jakie?

Publikacja: 02.03.2016 g.12:00  Aktualizacja: 03.03.2016 g.12:36
Poznań
Prezydent Jacek Jaśkowiak liczy na kompromis w sprawie planowanych zmian na ulicy Grunwaldzkiej.
Korki na ul. Grunwaldzkiej, Matejki   - Adam Michalkiewicz
/ Fot. Adam Michalkiewicz

Prawdziwą burzę wywołał projekt wydzielenia torowiska i drogi rowerowej kosztem jednej nitki dla samochodów między ulicą Wojskową a Matejki, na wysokości kina Olimpia. Takich zmian chce z-ca prezydenta Poznania Maciej Wudarski.

Jego polityczne zaplecze - stowarzyszenie Prawo do Miasta - nie wyklucza ustąpienia w kwestii drogi rowerowej. Tak deklarował w porannej rozmowie Radia Merkury Lech Mergler ze stowarzyszenia My Poznaniacy. - Trzeba poszukać rozwiązań. Jeżeli chodzi o torowisko tramwajowe, to jest tam sytuacja kolizji między komunikacją samochodową a publiczną. Jeżeli serio myślimy o priorytecie dla komunikacji publicznej to komunikacja publiczna musi wygrywać z samochodem - powiedział.

Propozycję zmian krytykuje klub PO. Szef miejskiej Platformy Bartosz Zawieja nazwał go "fanaberią", a jego zwolenników "ignorantami". Dziś przypominał, że miasto dostało pieniądze z UE na usprawnienie ruchu w mieście. I podkreśla, że chodzi o wybór. Miasto powinno przygotować kilka wariantów zmian i poprzeć je analizami ich skutków.

Zawieja twierdzi jednak, że z jakimikolwiek zmianami miasto powinno poczekać od zakończenia remontu Kaponiery. Wczoraj zakończyły się konsultacje w sprawie projektu zmian na ul. Grunwaldzkiej. Do ZDM dotarło około 300 e-maili, w tym podpisana przez 700 osób petycja popierająca proponowane zmiany. Prezydent Jaśkowiak powiedział, że głos PO w tej sprawie traktuje jako jeden z wielu. (cała rozmowa poniżej)

Agnieszka Gulczyńska/pś/szym

http://radiopoznan.fm/n/N83eJ3
KOMENTARZE 11
oh.. 04.03.2016 godz. 11:04
Panie Grobelny, to za Pana rządów rozpoczął się ten bałagan. To Pan powołał ZTM, ZKZL itp. zarządy, które nie mają pojęcia o zarządzaniu. ZTM ciągle uprawia chochole tańce. Na jednym się znają - jak maksymalnie wykorzystać dla siebie i znajomych zasoby publiczne. Mam nadzieję, że o szczegółach Pana działalności i przyzwoleniach na różne sprawy będzie jeszcze mowa.
Hoover 03.03.2016 godz. 21:26
Sprawa Grunwaldzkiej to tylko pretekst, jeden z frontów walki wewnątrz PO.
Rychu 03.03.2016 godz. 12:06
Miasto tylko dla komunikacji masowej! Żadnych systemów ITS, budowania kolejnych dróg dla samochodów. Obudźcie się wreszcie!!! Czy ktoś w Nowym Jorku, Londynie, Szanghaju czy innym wielkim mieście dojeżdża do pracy samochodem? Tylko komunikacja masowa ale taka, że nie będę stał w korku w autobusie albo czekał aż się zwolni miejsce na torowisku. To powinien być program na najbliższe 50 lat. Jeśli Poznań myśli o rozwoju to powinien opracować strategię dotyczącą komunikacji masowej. Precz z samochodami w ścisłym centrum, miasto ma być dla ludzi a nie dla kierowców paraliżujących ruch. Zapomnijcie o samochodzie w centrum miasta.
leftt 02.03.2016 godz. 16:12
Za trzy lata strach będzie się w tym mieście na rowerze pokazać.
Grzegorz W. 02.03.2016 godz. 13:37
Jeżdżę codziennie tramwajem Grunwaldzką i powiem tak - jestem całym sercem za wydzieleniem torowiska! Brawo Wudarski, w końcu ktoś chce tę sprawę pociągnąć do końca!
Pyro 02.03.2016 godz. 13:33
Może niech pan Zawieja powie prawdę - że jest to jego trasa dojazdowa do pracy (starostwo powiatowe) i zmiany by mu zaszkodziły?
Marek 02.03.2016 godz. 13:32
W następnych wyborach wygra... Jaśkowiak :) widzę, że lobby samochodowe się tu ujawniło w pełni, ale mam dla was złą informację - po Poznaniu większość osób jeździ komunikacją miejską, i oni wszyscy będą wdzięczni za ułatwienia. A wy? Nikt wam nie broni stania w korku, bylebyście innym, tym myślącym, nie przeszkadzali :)
prezydent Grobelny 02.03.2016 godz. 13:16
Większość znajomych mi osób, które poparło Jaśkowiaka w ostatnich wyborach, żałuje swojej decyzji. Teraz wspominają raczej dobrze prezydenta Grobelnego, mimo iż go krytykowali.
author 02.03.2016 godz. 13:15
Spytajcie tych kierowców, dlaczego nie korzystają z tramwaju?
Oto odpowiedzi:
- autobus podmiejski jeździ raz na godzinę, czasem dwa razy na godzinę, do tego zazwyczaj stoi na przejeździe kolejowym, bo nie ma wiaduktu.
- komunikacja miejska jest droższa (zwłaszcza, gdy po drodze odwozi się dzieci do przedszkola lub szkoły)
- komunikacja miejska oferuje niski komfort (jazda na stojąco, brak klimatyzacji w większości tramwajów czy autobusów)
i jeszcze wiele przyczyn...

co zrobić, żeby było warto z komunikacji korzystać - musi być szybka (np. metro) i wygodna, a koło stacji musi być miejsce do zaparkowania samochodu, czy roweru. Poza tym jeśli największe korki są na peryferiach do miasta, to nie dziwne, że nie chce się potem przesiadać na tramwaj.
Zwężenie Grunwaldzkiej nie spowoduje, że więcej kierowców przesiądzie się na komunikację miejską, ale że samochodami jeżdżą też osoby, które podejmują decyzje o lokalizacji miejsc pracy, to jest możliwe, że miejsca pracy zostaną przeniesione tam, gdzie jest łatwiejszy dojazd samochodem i łatwiejsze parkowanie.
plyndz 02.03.2016 godz. 12:50
W następnych wyborach Jaśkowiak tak wygra jak wygrał wtedy kiedy startował z my-Poznaniacy 5,5 roku temu :) 8% głosów i to jest max.
A teraz wprowadza sobie zmiany w mieście z tzw. "społecznikami" którzy reprezentują samych siebie i są niewybieralni i podzieleni - 1 radny ..... hehhh
Przed pierwszą turą wyborów w 2014 roku za Jaśkowiakiem stała tylko PO i to dzięki PO wszedł do II tury.
Jakoś nie było wtedy tzw. społeczników - wystawili dwóch swoich kandydatów (bo jak zwykle nie mogli się dogadać) którzy zrobili cieniutkie wyniki - Jaśkowiak ze społecznikami zrobiłby taki sam!!! a i Lewandowski raczej jednak siebie promował.
A teraz tzw. społecznicy poobsadzali dziesiątki stołków i stołeczków w mieście i można odnieść wrażenie że mają co najmniej kilkunastu radnych ......
A Jaśkowiak twierdzi, że głos PO jest tylko jednym z głosów w sprawie - niech się może zastanowi skąd startował, kto go wsadził na to stanowisko. Zawsze jest jeszcze referendum - wiadomo jakie.

Poznaniacy nie chcą dyktatu rowerzystów w mieście!!!
Cinek 02.03.2016 godz. 12:14
W następnych wyborach kontrkandydat Jaśkowiaka wygra w cuglach.