- To o 11 procent mniej niż poparcie dla PiS w poprzednim sondażu - ogłosiła pracownia. I właśnie to, że w nowym sondażu Kantar Public badał Zjednoczoną Prawicę, a w poprzednim PiS, wzbudziło wątpliwości socjologa Marcina Paladego. Jego zdaniem, to mogło wpłynąć na wynik niekorzystnie dla Prawa i Sprawiedliwości. Specjalista wizerunku doktor Jacek Trębecki z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu przyznaje, że marka PiS jest wizerunkowo mocna.
- To jest formacja, która na swoją rozpoznawalność i w sensie pozytywnym, i negatywnym, pracowała długie lata. Brand Zjednoczonej Prawicy musi być jeszcze długo opracowywany zanim utkwi w głowach jako zestaw skojarzeń, element, który będzie rozpoznawalny – wyjaśnia. - Sam układ pytania, czasami wręcz zaakcentowanie pewnych treści sprawia, że respondenci odpowiadają inaczej, niż by odpowiedzieli - dodaje Jacek Trębecki.
W ocenie Marcina Paladego sondaż parlamentarny miał "przykryć", inny wcześniejszy, bardziej korzystny dla PiS.