Na miejsce przyjechał lekarz, który stwierdził zgon - jak się później okazało - 66-letniego mężczyzny.
Ze wstępnych ustaleń wynika, że był to zgon z przyczyn naturalnych, ale na miejscu wciąż są nasi funkcjonariusze i lekarz medycyny sądowej
- informuje Marta Mróz z poznańskiej policji.