Tygodnik "Do Rzeczy" publikuje artykuł "Tęczowa twierdza", w którym Wojciech Wybranowski przypomina i zestawia działania prezydenta Jacka Jaśkowiaka, które - zdaniem autora - zmieniły Poznań i odbiór Poznania.
Wojciech Wybranowski oskarża prezydenta Poznania o to, że zamienił miasto w bastion liberalnej lewicy.
Czy Poznań się zmienia za sprawą działań prezydenta? Czy zmienia się odbiór Poznania przez Polaków? Czy Państwa zdaniem miasto nie kojarzy się już z gospodarnością, porządkiem i rozwojem ekonomicznym?
Jak twierdzi autor artykułu w ogólnopolskim tygodniku: "Poznań postrzegany jest teraz przez pryzmat działań prezydenta miasta, a więc nie w sferze działań gospodarczych, konkretnych, praktycznych a ideologicznych i światopoglądowych".
Czy jako mieszkańcy miast, miasteczek, wsi wybierają Państwo gospodarza, menedżera, ekonomistę?
Czy przy naszym narodowym rozpolitykowaniu - wybieramy polityków, akceptując to, że jako wójtowie, burmistrzowie czy prezydenci miast będą przez cały czas politycznie i ideologicznie aktywni? Czy Poznań staje się "innym miastem"? Czy się zmienia i jak się zmienia?
Można dołączyć do dyskusji. Nasz numer: 618 654 654. Zapraszamy od 12.15.
11 listopada jest Święto Marcina , i takie obchodzą Poznaniacy, nie odzyśkalismy wtedy niepodleglości, więc dla nas świętem szczególnym jest 27 grudnia.
Pozdrawiam TĘCZOWY POZNAŃ I TĘCZOWEGO PANA PREZYDENTA TRZYMAM KCIUKI ZA PANA NA WYBORACH.