Była już w Polsce. 8 grudnia ubiegłego roku poprowadziła około 3 tys. osób z całego świata, które przeszły ulicami Katowic w Marszu dla Klimatu podczas szczytu klimatycznego ONZ. Maszerujący wzywali polityków do szybkich działań na rzecz walki z globalnym ociepleniem. "Obudźcie się!" - krzyczeli.
Na starcie marszu szła Greta Thunberg – walcząca o powstrzymanie zmian klimatycznych 15-letnia Szwedka, która stała się międzynarodową ikoną protestu wobec dewastacji naszej planety przez emisję gazów cieplarnianych. Żąda od polityków ambitnego i wiążącego porozumienia klimatycznego. Ale to jest tylko jeden z punktów szerokiego programu ekologów. Uczestnicy tego typu marszów wzywają nie tylko do rezygnacji z paliw kopalnych. Protestowali też np. przeciwko przemysłowej produkcji mięsa, GMO, stosowaniu pestycydów, niszczeniu zagrożonych gatunków i nadmiernemu konsumpcjonizmowi. Apelowali że „Ludzkość” nie ma już czasu. Wszystko to bardzo słusznie brzmi jak idee Lenina dotyczące konieczności zaprowadzenia społecznej sprawiedliwości. Trudno się nie przyłączyć, gdy wzywa cie sympatyczna Szwedka.
W sierpniu ubiegłego roku Greta Thunberg rozpoczęła strajk przed parlamentem Szwecji, przeciwko bezczynności polityków w sprawie zmian klimatu. Początkowo osamotniona, szybko stała się ikoną ruchu, gdy zaczęły do niej dołączać organizacje proekologiczne. Gdy miała osiem lat dowiedziała się o globalnej zmianie klimatycznej. Była ponoć wstrząśnięta, że dorośli zdają się nie brać problemu poważnie. Cierpiała na depresję. Ale zajęcie się tym tematem z depresji ją wyciągało. Ma żarliwe przekonania i dar przekonywania innych, co połączone z wysoką inteligencją, ciętym językiem i dziewczęcym wdziękiem dało medialny efekt.
Rzucona przez 16-letnią Gretę Thunberg idea młodzieżowych strajków na rzecz klimatu, szerzy się miasta do miasta i z kraju do kraju. Została nominowana do Pokojowej Nagrody Nobla. Działalność młodej Szwedki jest bez wątpienia spontaniczna, ale rezonans jaki wzbudziła mobilizując szlachetnych młodych do walki przetrwanie „Ludzkości”, wynika wpisania się w walkę potężniejszych sił i interesów. Ale o tym ani słowa. Nie pierwszy to przypadek, że idealizm i szlachetność młodych są wykorzystywane przez cynicznych graczy, posługujących się ideologią, czyli ekspresją emocji odpornych na fakty.
Gdy słyszę dzisiaj wezwania odnoszące się do „Ludzkości” jako całości, to rozpoznaje w tym natychmiast ideologię. Po upadku komunizmu nie nastąpił niestety koniec ery ideologii, która legitymizowała systemy totalitarne. Ta podatność na przekaz ideologiczny, który nadaje życiu sens, w miejsce religijnej wiary, nie znikła. Jest obecna i ubiera się dzisiaj w szaty gender, ekologizmu, feminizmu itd. Występuje chroniona przez polityczną poprawność. Biografia Szwedki, którą z depresji wyprowadziło zaangażowanie jest pewnym modelem dla innych młodych ludzi: „walka z ociepleniem klimatu nada waszemu życiu sens”.
A jak się ma ta walka do rzeczywistości? Wiele zrobiono, aby traktować ocieplenie klimatu z powodu emisji gazów jako rzecz oczywistą. Panuje w tej kwestii niby powszechny konsensus. Kto wyłamuje się z tego konsensusu jest zły i egoistyczny, myśli tylko o sobie a nie o „Ludzkości”! Gdy pojawia się naukowiec chcący temat przedyskutować, natychmiast jest wykluczany jako osobnik opłacany przez lobby naftowo-węglowe. A przecież straszenie globalnym ociepleniem jest wielkim wielomiliardowym przemysłem za którym stoją interesy nie tylko naukowców, instytucji, komitetów, propagandzistów lecz także pośredników w handlu „kredytami” związanymi z tak zwanym „kompensowaniem” emisji węglowych. Stoją interesy przedsiębiorstw produkujących farmy wiatrakowe i ogniwa słoneczne oraz organizacji pozarządowych zależnych od funduszy z Brukseli. Co ważne, w świecie nauki nie ma zgody, co do oceny ludzkiego wkładu w globalne ocieplenie. Wielu naukowców i to poważnych, kwestionuje ten wkład. Obecnie ocieplenie klimatu to może zjawisko naturalne, nie pierwszy raz ma miejsce na naszej planecie. Te kontrowersje nie mają jednak szans przebić się do opinii publicznej. Ich miejsce zajmuje sylwetka młodziutkiej Szwedki, jako ikony walki o uratowanie naszej planety, ikony oddziałującej na emocje.
Pozdrawiam,