Gole dla poznaniaków strzelali Bartosz Salamon, Radosław Murawski, Jakub Kamiński i Joao Amaral. Dla gości trafił Dusan Lagator.
- W pierwszej połowie było trochę nerwowości - przyznał na pomeczowej konferencji prasowej opiekun Lecha Maciej Skorża.
Na szczęście w II połowie już uporządkowaliśmy wszystko i zagraliśmy tak, jak to powinno wyglądać. Zepchnęliśmy Wisłę do głębszej obrony, a bardzo ważnym momentem była bramka Radka Murawskiego. Cieszę się, że zdobył pierwszą bramkę w Lechu. Później fragmenty dobrej gry, kilka ciekawych akcji, dwie kolejne bramki i cieszymy się ze zwycięstwa
- mówi Maciej Skorża.
We wtorek Lecha czeka wyjazd do Skierniewic. Tam zagra z Unią w kolejnej rundzie Pucharu Polski.