Pawłowiec ostatnio grał w ukraińskim Kołosie Kowaliwka, do którego był wypożyczony z rosyjskiego FK Rostów. Po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą wraz ze swoją ukraińską żoną wyjechał do Poznania.
Z Wartą trenował już od kilku tygodni, grał nawet w sparingu z Lechem, który został rozegrany pod koniec marca. Mimo kłopotów z formalnościami, które wstrzymały jego wcześniejsze zgłoszenie do rozgrywek polskiej Ekstraklasy, Warcie bardzo zależało, by zasilił on jej szeregi. Tym bardziej, że kontuzje leczą inni jej stoperzy - Bartosz Kieliba i Wiktor Pleśnierowicz.
Po 29 kolejkach Warta zajmuje 11. miejsce w tabeli i ma 7 punktową przewagę nad strefą spadkową.