Niebezpieczeństwo polega na tym, iż marniutko spisujący się w tym sezonie zespół ze stolicy Dolnego Ślaska – lepiej prezentuje się w meczach wyjazdowych niż u siebie. Dość napisać, że ekipa trenera Pawłowskiego na wielkim stadionie we Wrocławiu przegrała już cztery razy, a w delegacji tylko jeden raz.
To musi być ostrzeżenie dla Kolejorza, tym bardziej, że gra niebiesko-białych najlepiej wyglądała za mini-kadencji Dariusza Żurawia, ale ostatnio demony ślamazarnej postawy wróciły. Oczywiście, Nawałka przyostrzył treningi i na efekty trzeba pewnie poczekać, ale punkty uciekają, a 13 oczek straty do lidera z Gdańska może budzić niepokój. Kolejna wpadka byłaby chyba momentem ogłoszenia, że sezon jest… stracony. Smutne to – jednak prawdziwe.
Kibicowska nadzieja ma to do siebie, że umiera ostatnia, więc w piątek w ostatnim domowym w tym roku spotkaniu znowu liczymy na niezłe widowisko. A co chyba najważniejsze na zwycięstwo poznaniaków i w miarę radosne przywitanie się Adama Nawałki z fanami na trybunach stadionu przy Bułgarskiej.
Nie ma sensu rozpatrywać siły piątkowych rywali, bo polska ekstraklasa jest na tyle nieobliczalna, że analizy przedmeczowe są mało przydatne. Jako przestrogę przypomnijmy tylko, że w Śląsku występuje Marcin Robak. Może nie jest w optymalnej formie, ale o Gytkjaerze też chyba nie możemy powiedzieć, że jest w znakomitej. Za to błedów w obronie obie drużyny popełniają dużo, więc przynajmniej może uda się zobaczyć kilka goli. Niech częściej tracą je wrocławianie...
Na antenie Radia Poznań i w przekazie internetowym na www.radiopoznan.fm proponujemy naszą transmisję z meczu 18.kolejki Lotto Ekstraklasy Lecha Poznań ze Śląskiem Wrocław. Z komentarzem ''na żywo'' nasi sprawozdawcy Dawid Cytrowski i Grzegorz Hałasik startują w piątek 7 grudnia od godziny 20:30. Serdecznie polecamy!