Tym razem Kolejorz pokonał przy Bułgarskiej drużynę Cracovii 2:0. W pierwszej połowie do siatki rywali trafił Darko Jevtić.
- Myślałem czy Costa mnie zobaczy i dogra do tyłu, później już w rozbieganiu strzeliłem. Myślę, że to zwycięstwo jest zasłużone. W drugiej połowie mieliśmy dużo momentów, w których traciliśmy piłkę, ale pierwsza połowa wyglądała dobrze - mówił Darko Jevtić.
Drugą bramkę dla Kolejorza zdobył Duńczyk Christian Gytkjaer. Cracovia jeszcze przed przerwą nie wykorzystała rzutu karnego. Lechici z kompletem punktów zajmują drugą lokatę w tabeli ekstraklasy. To najlepszy ligowy start poznaniaków od 2012 roku.
Lech: 1. Jasmin Burić - 26. Rafał Janicki, 4. Thomas Rogne, 3. Vernon De Marco - 17. Maciej Makuszewski (90, 34. Tymoteusz Klupś), 7. Maciej Gajos, 6. Łukasz Trałka, 25. Pedro Tiba (61, 18. Mihai Răduț), 22. Wołodymyr Kostewycz - 32. Christian Gytkjær, 10. Darko Jevtić (69, 24. João Amaral).
Cracovia: 88. Maciej Gostomski - 87. Diego Ferraresso, 39. Michał Helik, 34. Ołeksij Dytiatjew, 33. Kamil Pestka (70, 13. Radosław Kanach) - 27. Marcin Budziński (65, 77. Sebastian Strózik), 8. Milan Dimun, 21. Jakub Serafin, 19. Javi Hernández, 7. Antonini Čulina (46, 99. Elady) - 9. Gerard Oliva.
Mecz bez udziału publiczności.