W Arenie zagra osiem drużyn, w tym m.in. Manchester City, Chelsea Londyn i Inter Mediolan, zatem w Lechu Poznań do rywalizacji podeszli poważnie. - Trener Łukasz Chęciński od kilku tygodniu starał się bardzo analitycznie i skrupulatnie podejść do przeciwników - zdradza dyrektor turnieju Hubert Nowacki.
W sobotę wszystkie drużyny zmierzą się ze sobą. Cztery najlepsze awansują do Ligi Mistrzów, a cztery pozostałe do Ligi Europy. Ta rywalizacja w niedzielę.
Co roku podczas turnieju Lech Cup trybuny Areny żyją, nie inaczej będzie tym razem. - Zachęcamy, by wziąć udział w szkole dopingu, przygotowaliśmy też konkurs dla szkół na oprawy - zachęca Nowacki. - To mogą być kartoniady, transparenty, banery, co kto wymyśli - dodaje.
Turniej zakończy się w niedzielę około 15.00, tak by wszyscy mogli zdążyć na Bułgarską, na mecz Kolejorza z Cracovią, który rozpocznie się o godz. 18.00.